Polityka Bezpieczeństwa

Stowarzyszenie Przyjaciół Twórczości Jana Kasprowicza, ul. Harenda 12a, 34-500 Zakopane informuje, że ze względów szeroko rozumianego bezpieczeństwa teren Muzeum i Mauzoleum Jana Kasprowicza jest monitorowany: wejścia do budynku, teren wokół Muzeum i Mauzoleum, wnętrza budynku.

Wejście w oznakowaną strefę objętą systemem monitoringu jest równoznaczne z wyrażeniem zgody przez każdą osobę na przetwarzanie jej danych z zakresie wizerunku i realizowanych czynności, które zostaną zarejestrowane przez kamery systemu monitoringu w Muzeum Jana Kasprowicza, ul.Harenda 12a, 34-500 Zakopane. Osoba, której wizerunek został zarejestrowany w systemie monitoringu ma prawo do uzyskania informacji dotyczących operacji przetwarzania danych jej dotyczących w zakresie: zasad rejestracji i zapisu informacji sposobów zabezpieczenia informacji a także możliwości udostępnienia zgromadzonych danych praw i i obowiązków podmiotu prowadzącego monitoring praw osób objętych monitoringiem.

 

 logo MKiDN_125-50  logo Malopolska_50  logo_zakopane_75   logo_Solbet_50         opp_23s
         

 

Aktualności

Dziesiąta odsłona Narodowego Czytania - Moralność pani Dulskiej Gabrieli Zapolskiej.

W sobotę  4 września 2021 r. trwa dziesiąta  odsłona Narodowego Czytania. Tym razem czyta się  arcydzieło - Moralność pani Dulskiej Gabrieli Zapolskiej.

  To wyjątkowy utwór, który piętnuje obłudę i zakłamanie. Odnajdujemy w nim komizm i gorzką ironię, mistrzowskie odmalowanie postaci i wyczucie języka, ale przede wszystkim uniwersalne przesłanie moralne, które w imię uczciwości i sprawiedliwości każe potępiać zło. Sztuka Zapolskiej wzbogaciła literaturę polską o ważną refleksję społeczną. Pojęcie „dulszczyzna” weszło na trwałe do języka potocznego.

 Zakopane po raz kolejny wzięło udział  w Narodowym czytaniu. Miejska Biblioteka publiczna im. Stefana Żeromskiego zorganizowała w Muzeum Jana Kasprowicza  spotkanie z  tą wyjątkową sztuką Gabrieli Zapolskiej.

Udział wzięli pracownicy biblioteki:  Pani Dulska -Monika Stępień- Szczurek, Mela – Ewa Kowalska, Hesia – Agnieszka Bizoń, Lokatorka – Sylwia Bachleda-Księdzularz, Hanka – Jolanta Patyrak -studentka dziennikarstwa i zarazem przewodniczka po Muzeum,   Zbyszko Dulski – Piotr Kyc , prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Twórczości Jana Kasprowicza

 Inicjatywa ze wszech miar potrzebna i pożyteczna.      

(pk)     

rozwińzwiń

Janina z Kasprowiczów Małaczyńska - Sybiraczka

Anna Jarocka z Kasprowiczów opowiada o losach swojej siostry Janki z Kasprowiczów Małaczyńskiej:

"W 1940 roku 13 kwietnia, o drugiej w nocy, Janka otworzyła drzwi stukającemu żołnierzowi sowieckiemu, który oznajmił z miejsca:  wy nie macie prawa tu mieszkać, zbierajcie się do drogi! Gdy Janka osłupiała z przerażenia nie wiedziała co może zabrać dla siebie i dzieci - Jasia i Ewy, sowiet zachęca: bierz wszystko ci się przyda.

Na wychodnym Jaś przytomnie zawołał: „Mamo ! a skrzynki z pamiątkami"! Były tam listy Ojca do naszej Matki, fotografie, dokumenty. Dzięki Jasiowi przetrwały te skrzynki z małymi stratami całą tułaczkę i dotarły po wojnie przez Londyn do kraju.

Gdy Janka z Jasiem i Ewą wyszli z mieszkania, do którego nigdy już nie miały wrócić, już na ulicy św Zofii przy wsiadaniu do ciężarówki zobaczyli, żegnających ich z okna kamienicy z naprzeciwka rodziców kolegi Jasia, bardzo życzliwych Żydów, którzy żegnali   odjeżdżających .... znakiem krzyża! I tak Janka z dziećmi wyjeżdżała ze swego mieszkania, ze swojej ulicy i ze Lwowa, do których już nie miała wrócić.

Na dworcu Głównym wsadzono ich do towarowych wagonów, przeznaczonych do transportu zesłańców, wśród których znalazła, Janka znajomych. Podróż trwała 19 dni i jak się okazało celem był Kazachstan. Gdy przybyli na miejsce osiedlenia "Żana Semej" koło Semipałatyńska, tamtejsi ludzie, gdy zobaczyli wynędzniałe po podróży, w opłakanych warunkach przeważnie kobiety i dzieci, zapytali „ a gdzie raboczyje?” O jakie 300-400 km dalej, jak się okazało, przebywały z grona lwowskich przyjaciół Janina Kiljanowa z synem Adamem i w innym miejscu p. Stasia Duczymińska dr ginekolog. Jedna miała paść byki, a druga po "specjalności" sporządzała z krowiego łajna   materiał do palenia. Mężowie tych pań podzielili los Zdzisława. Nie wiadomo gdzie i w jaki sposób zakończyli życie w daleki stronach Rosji.

W czasie pobytu w Żana Semej Janka z Ewą były wywiezione na zsyłkę karną nad Irtysz do wydobywania alabastru, za karę, że Janka raz nie poszła do pracy przy cegłach z powodu bolesnego karbunkułu na nodze.

Na zsyłce mieszkały w ziemiance z niezamykającymi się, prymitywnymi drzwiami z desek. Jakoś przeżyły te parę tygodni, wspomagane żywnością przez niedaleko mieszkających paru zesłańców Hucułów w zamian za rzeczy, które Janka na wszelki wypadek zabrała ze sobą na tę zsyłkę. Za staraniem Jasia, który dojeżdżał czasem do nich, przekonywał władze w Żana Semej, że Janka z powodu bolącej nogi nie może pracować, jak mi opowiadała czołgała się do Irtyszu, zostały z powrotem odwiezione do baraków w Żana Semej.

I jeszcze ze wspomnień z zsyłki. Nieopodal ziemianki stały krzyże na pagórku. Jakby symbol ich cierpienia w tych czasach.

Dzięki układom politycznym generałów Sikorskiego i Andersa, zesłańcy zyskali wolność. Młodzież wyjechała do wojska, Jasio z nimi. Janka z Ewą później ostatnim transportem opuściły Kazachstan. Koszmarne dwa lata o głodzie i chłodzie, w okropnych warunkach życia codziennego, wśród robactwa. Ale tułaczka trwała dalej. Następnym etapem był Teheran. Po dwóch latach w Teheranie Janka z Ewą przeżyły 2 lata w Ugandzie. Jasia z nimi nie było, bo jeszcze przed nimi wyjechał z Kazachstanu i ostatecznie osiedlił się z Angielką i zamieszkał w Nottingham.

Po długiej tułaczce, pobycie w Ugandzie w osiedlu "Koja" Janka z Ewą przyjechały do nas do Krakowa".

(Tekst przekazany dla Muzeum przez Jolantę Tacakiewicz).

mk.

 

 

rozwińzwiń

Ślady. Wystawa twórczości Jacka Kogutka w Gorlicach

Od 10 września 2021 r. w Galerii Sztuki Dwór Karwacjanów znajdującej się w Gorlicach jest czynna wystawa znakomitego rzeźbiarza Jacka Kogutka – zakopiańczyka, absolwenta Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych im. Antoniego Kenara. Wystawie towarzyszy pięknie wydany katalog, przygotowany przez Marię Cukier oraz Barbarę Trochimiak

Mama Jacka Kogutka - pani Anna Kogutkowa przez wiele lat była kustoszem w Muzeum Jana Kasprowicza na Harendzie.

Warto zrobić sobie wycieczkę do Gorlic. Po drodze można wstąpić do Skansenu Wsi Podgórzańskiej im. prof. Romana Reinfussa w Szymbarku.  

Prace Jacka Kogutka będą prezentowane do 6 października br. Polecamy.  

 

 Z materiału organizatora wystawy:

Jacek Kogutek (1958–2020) – rzeźbiarz, konserwator zabytków, projektant ogrodów, pasjonat żeglarstwa. Urodził się w Zakopanem, gdzie ukończył Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych im. Antoniego Kenara. Studiował konserwację zabytków w Tarnowie, a następnie konserwację zabytków architektury na Uniwersytecie im. Mikołaja Kopernika w Toruniu. Po studiach zamieszkał w Soninie (gm. Łańcut). W roku 1994 i 1996 został wyróżniony na Biennale Internazionale Dantesca w Rawennie – kolejno za rzeźbę Wrota Piekieł oraz rzeźbę L'attesa (zwaną też przez autora Wrota Czyśćca). Jest współwykonawcą szesnastu obelisków upamiętniających żołnierzy Armii Polskiej na Wschodzie gen. Władysława Andersa, które znajdują się w Uzbekistanie i w Kazachstanie. Za projekt i wykonanie rzeźbiarskich elementów na cmentarzu żołnierzy ukraińskich w Łańcucie, poległych w latach 1918–1921 w walce przeciwko bolszewickiej Rosji, otrzymał pośmiertnie Medal Świętych Cyryla i Metodego. Prace prezentował na wielu wystawach indywidualnych i zbiorowych w Polsce, Europie, a także w Chinach. Pochowany został w wybranym przez siebie miejscu na ziemi – w Soninie.

"Realizacja dzieła przychodzi po długim czasie przemyśleń. Ma to jednak o tyle wpływ, że mam do czynienia z czymś nowym: nowym krajobrazem, świeżym wrażeniem. Nasycam się tym wszystkim już przez samo tam przebywanie. Niezależnie gdzie jestem, czy jest to Rumunia, czy Włochy, zawsze coś zostaje. Czasem zrobię kilka szkiców, zdjęć, coś zapamiętam i chcę się później w te miejsca wracać. Więc wracam – poprzez zmaterializowaną syntezę moich prac..."

Jacek Kogutek (1997)

 (pk)

rozwińzwiń

Jak dojechać do Muzeum Jana Kasprowicza na Harendzie autobusem komunikacji miejskiej?

Podajemy rozkład jazdy obok.

 

rozwińzwiń

Listopadowe zmiany.

Szanowni Państwo.

Informujemy, że w niedzielę 31 października 2021 r. Muzeum czynne będzie w godz. 10:00 - 12:00. Mauzoleum Jana Kasprowicza, które znajduje się w sąsiedztwie domu poety, dostępne jest przez cały dzień. Zapraszamy do odwiedzania grobu naszych Gospodarzy.

Od 1 listopada, wraz z czasem zimowym, wprowadzamy tradycyjnie nastepujące godziny otwarcia: 10:15 - 15:15. Muzeum czynne będzie jak dotychczas codziennie, z wyjątkiem poniedziałków. 

Zapraszamy serdecznie!

Stowarzyszenie Przyjaciół Twórczości Jana Kasprowicza

(mk)

 

rozwińzwiń

XXIX Kwesta Zaduszkowa 1 listopada 2021

 

Stowarzyszenie Przyjaciół Twórczości Jana Kasprowicza kwestuje 1 listopada na Nowym Cmentarzu od wielu lat.      

Wzięliśmy udział  i w XXIX Kweście Zaduszkowej na Rzecz Ratowania Zabytkowych Nagrobków. Skład osobowy od lat ten sam: Beata Denis-Jastrzębska – sekretarz Zarządu, Małgorzata Karpiel- kustosz, kierownik biura Stowarzyszenia, Piotr Kyc -Prezesa Zarządu.

Oprócz kwestowania odwiedzamy groby osób związanych z Harendą. Są to nie tylko miejsca ostatniego spoczynku  córki Kasprowicza - Janiny Małaczyńskiej i jego wnuczki Ewy, czy  grób matki i siostry żony Kasprowicza Marii Kasprowiczowej (Maria Bunin zm. 1928 r, Anna Bunin zm.1975 r). Pamiętamy i o osobach które działały aktywnie w naszym Stowarzyszeniu.         

Organizatorem Kwesty Zaduszkowej  jest Towarzystwo Opieki nad Zabytkami.

rozwińzwiń

NOC MUZEÓW NA HARENDZIE. GODZINY OTWARCIA

Stowarzyszenie Przyjaciół Twórczości Jana Kasprowicza zaprasza na Noc muzeów do Muzeum Jana Kasprowicza i Galerii obrazów Władysława Jarockiego

20 maja 2017 r.  w godz. 19.30 - 23.30     Karta wstępu 1 zł

W niedzielę po "Nocy Muzeów" Muzeum nieczynne.

W programie:

19.30 - Wiersze Jana Kasprowicza w wykonaniu uczniów Szkoły Podstawowej nr 9 im. Jana Kasprowicza, pod kierunkiem Anny Guguły.

20.00 - Spotkanie autorskie z Kasprem Płusą - lauretem Konkursu Jednego Wiersza im. Jerzego Tawłowicza 2016. Prowadzenie Beata Zalot (Tygodnik Podhalański)

21-23.30 - zwiedzanie Muzeum i Galerii. Oprowadzanie  w godz.: 21.00, 22.00, 23.00 (Małgorzata Karpiel, Małgorzata Trebunia-Tutka, Halina Sierant-Ripper)

rozwińzwiń

Noc Muzeów 2017

Muzeum Jana Kasprowicza i Galeria Obrazów Władysława Jarockiego było jednym z kilkunastu miejsc, które zostały otwarte z okazji Zakopiańskiej Nocy Muzeów. W programie oprócz oprowadzanie po Muzeum i Galerii przez kustosza i przewodników (Małgorzata Karpiel,Małgorzata Trebunia-Tutka, Halina Sierant-Ripper) był i występ kasprowiczowskiej szkoły. Uczniowie Szkoły Podstawowej nr 9 im. Jana Kasprowicza, przygotowani przez Annę Gugułę czytali wiersze Patrona szkoły.

 

Odbyło się również spotkanie autorskie z Kasprem Płusą - laureatem Konkursu Jednego Wiersza im. Jerzego Tawłowicza 2016, prowadzone przez Beatę Zalot z Tygodnika Podhalańskiego. Był to 180.Wieczór na Harendzie. Kacper Płusa jest laureatem innych konkursów poetyckich, m.in. Konkursu im. Wojaczka (Mikołów), Konkursu im. R.M. Rilkego (Sopot), Festiwali Rozh’lady (Bratysława) i FAMA (Świnoujście).

Muzealną noc zakończył wykład i prezentacja dyrektora Muzeum Ziemi Puckej Mirosława Kuklika, który w swojej ciekawej prezentacji przedstawił związki z Bałtykiem dwóch wybitnych mieszkańców Harendy: Jana Kasprowicza i Władysława Jarockiego ( zięcia Kasprowicza).

Prace marynistyczne Władysława Jarockiego powstały w latach 1922 i 1923 podczas pobytów rodziny Jarockiego na Rozewiu. W roku 1922, przez trzy tygodnie w wypoczynku tym towarzyszył im Jana Kasprowicz.

Nie jedyna to wzmianka o Kasprowiczu w kontekście Bałtyku. Między innymi agitował za Polską podczas plebiscytu i jest autorem hymnu Baltii Od morza jesteśmy...

17 czerwca 2017 r. odbędzie się na Rozewiu uroczystość nadania imienia Jana Kasprowicza latarni Rozewie II. Jedną z imprez towarzyszących będzie wystawa prac marynistycznych Władysława Jarockiego. Ekspozycja będzie czasowo w kompleksie obiektów muzealnych Latarnia Rozewie, a następnie zostanie przeniesiona do Muzeum Ziemi Puckiej w Pucku.

Przypomnijmy, że nieopodal stoi już latarnia Rozewie I nosząca imię Stefana Żeromskiego. Zarówno Kasprowicz jak i Żeromski zapisali piękne karty i w historii naszego miasta u progu odzyskania niepodległości.  

(Piotr Kyc)

rozwińzwiń

Zmarła Maria Nowak-Kasprzysiakowa

Ze smutkiem przyjęliśmy wiadomość, że w dniu 5 grudnia 2021 r.                                                                                      zmarła w Krakowie w wieku 73 lat 

MARIA NOWAK-KASPRZYSIAKOWA  z domu SIEMBAB

Obdarzona przez Marię Kasprowiczową tytułem "Córki Harendy", przez wiele lata zasiadała w kierownictwie Stowarzyszenia Przyjaciół Twórczości Jana Kasprowicza, była zaangażowana w życie kulturalne Zakopanego.

                                                            Żegnamy Cię Marysiu!

"Harendzianie" ze Stowarzyszenia Przyjaciół Twórczośći Jana Kasprowicza

Najbliższym składamy wyrazy współczucia

 

Pogrzeb śp. Marii odbedzie się w dniu 9 grudnia 2021 r. o godz. 13.00 na Cmentarzu Batowice w Krakowie

 

 

rozwińzwiń

XII Rajd Szlakiem Jana Kasprowicza

Szkoła Podstawowa im. Jana Kasprowicza w Zakopanem oraz Stowarzyszenie Przyjaciół Twórczości Jana Kasprowicza zapraszają uczniów szkół podstawowych, gimnazjalnych i średnich na wspólną wycieczkę po jednym z najpiękniejszych widokowo szlaków turystycznych w Polsce! Szlakiem Jana Kasprowicza.

Impreza obędzie się tradycyjnie w środę przed Bożym Ciałem, czyli 14 czerwca 2017 r. Rozpoczynamy o godz. 8:00 w Szkole Podstawowej nr 9 na Harendzie

Regulamin XII Rajdu Szlakiem Jana Kasprowicza /PDF/  Karta zgłoszenia drużyny/WORD/ 

Pytania i odpowiedzi na stronie http://www.sp9zakopane.pl/

Rajd odbywa się we współpracy z Gminą Miasto Zakopane oraz Impresariat Zakopane

(mk)

rozwińzwiń

Latarnia Rozewie II im.Jana Kasprowicza.

    W sobotę 17 czerwca br., z inicjatywy Towarzystwa Przyjaciół Narodowego Muzeum Morskiego odbyła się w Rozewiu uroczystość odsłonięcia pamiątkowej tablicy, na latarni morskiej Rozewie II imienia Jan Kasprowicza.  Jan Kasprowicz był jednym z największych polskich poetów. Naród uhonorował go nadając jego imię ulicom w kilku miastach (Zakopane, Warszawa, Wrocław, Kraków). Jego imię noszą trzy parki miejskie, kilkanaście szkół, szczep Harcerski Wilda w Poznaniu, biblioteki , dwa muzea (Inowrocław, Harenda). Kasprowicz ma i swój szlak turystyczny znaczony na żółto, a prowadzący dookoła Zakopanego. To jeden z najpiękniejszych widokowo szlaków w Polsce. Co roku jest na nim organizowany Rajd Szlakiem Jana Kasprowicza.  

   Tym razem i Pomorze uhonorowało poetę z Kujaw. Uroczystość nad brzegiem Bałtyku, to ponowne, symboliczne spotkanie dwóch wielkich nazwisk naszej literatury. Stojąca nieopodal latania Rozewie I otrzymała przed osiemdziesięcioleciu laty imię Stefana Żeromskiego. Od 17 czerwca latarnia Rozewie II nosi imię Jana Kasprowicza.     Za życia pisarze spotykali się wielokrotnie i to nie tylko w sprawach narodowych. W Zakopanem były to i spotkanie towarzyskie. To pod Giewontem w roku 1918 zastała ich niepodległość. Tutaj tworzyli nowe struktury władzy. Spotkali się i w roku 1920 przy okazji kampanii plebiscytowej na Warmii, Mazurach i Powiślu. Wspólnie jeździli na wiece podczas których Kasprowicz miał wspaniałe przemówienia. Kasprowicz był na Rozewiu w roku 1922. 

    Uroczystość rozpoczęła się występem Chóru Męskiego „Echo” z Tczewa pod kierownictwem muzycznym dyrygenta – Leszka Gołębia. Wykonano hymn Baltii „Od morza jesteśmy, od morza” – napisany przez Kasprowicza na prośbę Romana Dmowskiego. Muzykę do pieśni skomponował Feliks Nowowiejski.

   Pod latarnię Rozewie II przybyło wielu gości, wśród nich m.in. burmistrz Władysławowa Roman Kużel, przewodniczący Rady Miasta Władysławowo Stefan Klein, zastępca dyrektora Urzędu Morskiego w Gdyni Andrzej Kajut, dyrektor Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku dr Jerzy Litwin, przewodniczący Rady NMM prof. Mieczysław Nurek, dyrektor Muzeum Jana Kasprowicza w Inowrocławiu Janina Sikorska, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Twórczości Jana Kasprowicza z siedzibą na Harendzie w Zakopanem Piotr Kyc, dyrektor Muzeum Ziemi Puckiej w Pucku Mirosław Kuklik, przedstawiciele Stowarzyszenia Kapitanów Żeglugi Wielkiej w Gdyni z kapitanem Andrzejem Królikowskim na czele, reprezentanci Związku Piłsudczyków RP wraz z pocztem sztandarowym, sołtys Rozewia Renata Łojek Ostrowska, prezes Towarzystwa Przyjaciół NMM Fryderyk Tomala.

     Autorką i zarazem matką chrzestną odsłanianej tablicy była Dobrochna Surajewska, autorka i matka chrzestna odsłanianej tablicy. Pani Dobrochna wygłosiła słowa: „Latarnio morska Rozewie II bądź dla społeczeństwa kolejnym symbolem umiłowania morza oraz polskiego wybrzeża Bałtyku. Przynoś chwałę Urzędowi Morskiemu w Gdyni za jego troskę o latarnie morskie – ważne elementy polskiego wybrzeża, gwarantujące bezpieczną żeglugę. Rozsławiaj imię Towarzystwa Przyjaciół Narodowego Muzeum Morskiego jako pomysłodawcy „Blizarium Rozewskiego” oraz rewitalizacji tejże latarni – bohaterki dzisiejszej uroczystości. Sprawiaj satysfakcję miłośnikom twórczości Jana Kasprowicza, jego związków z polskim morzem i wybrzeżem, a w szczególności Rozewiem. Od tej chwili nadaję ci imię Latarnia Morska Rozewie II im. Jana Kasprowicza”, po czym pokropiła tablicę różą zamoczoną w szampanie.

     Dodatkową atrakcją całej uroczystości było otwarcie wystawy prac marynistycznych Władysława Jarockiego – zięcia Jana Kasprowicza.

Nasze stowarzyszenie reprezentowała delegacja w składzie: Piotr Kyc – prezes, Jolanta Maćkowiak-Piasecka, wiceprezes, Melania Pitucha – przewodnicząca Komisji Rewizyjnej, Halina Sierant- Ripper – członek stowarzyszenia , przewodnik po Muzeum Jana Kasprowicza i Małgorzata Karpiel, kierownik biura stowarzyszenia oraz kustosz w harendziańskim muzeum.

 

rozwińzwiń

Hymny Jana Kasprowicza w przeddzień rocznicy śmierci Poety

Od lipca trwają 40. Dni Muzyki Karola Szymanowskiego, które są centralnym punktem projektu „Karol Szymanowski i klimatyczne Zakopane. Sztuka i medycyna”. Należy wspomnieć, że w tym roku przypada 40 –lecie działalności Towarzystwa Muzycznego im. Karola Szymanowskiego w Zakopanem. 30 lipca, w Willi Atma miał miejsce recital wokalny Anny Radziejewskiej – sopran , której towarzyszył Mariusz Rutkowski – fortepian.

Towarzystwo Muzyczne im. Karola Szymanowskiego sprawiło nam miłą niespodziankę.

 

W programie koncertu jaki odbył się w Muzeum Karola Szymanowskiego w Willi Atma była muzyka Ignacego Paderewski oraz Karola Szymanowskiego. Podczas koncertu Anna Radziejowska cudownie wyśpiewała, między innymi Hymny Jana Kasprowicza. Rzecz bardzo na czasie, w przeddzień kolejnej rocznicy śmierci poety, który zmarł na Harendzie 1 sierpnia 1926 roku.

Dziękujemy!

 

rozwińzwiń

Choineczka -biblioteczka

Muzealna  choineczka w tym roku całkiem nietypowa. Są tylko lampki, gwiazda na wierzchołku i miniaturki  kasprowiczianów pośród których siedzą gospodarze tego domu - Jan i Maria Kasprowiczowie.   Książeczki wykonał Karol Jaworski, a laleczki są dziełem sprytnych rączek Ani Markiewicz. Choinkę ubierała Małgosia Karpiel i Jola Patyrak. Pomagał Krzysztof Kyc.        

      Ot, taka zaczytana choinka.  Całość lekko ma przykryć włos anielski. Zapowiedziały się jakieś anioły z piernika, bo jak tu bez aniołów przetrwać Święta Bożego Narodzenia.  

pk.

rozwińzwiń

Hymny Jana Kasprowicza w przeddzień rocznicy śmierci Poety

Od lipca trwają 40. Dni Muzyki Karola Szymanowskiego, które są centralnym punktem projektu „Karol Szymanowski i klimatyczne Zakopane. Sztuka i medycyna”. Należy wspomnieć, że w tym roku przypada 40 –lecie działalności Towarzystwa Muzycznego im. Karola Szymanowskiego w Zakopanem. 30 lipca, w Willi Atma miał miejsce recital wokalny Anny Radziejewskiej – sopran , której towarzyszył Mariusz Rutkowski – fortepian.

Towarzystwo Muzyczne im. Karola Szymanowskiego sprawiło nam miłą niespodziankę.

 

W programie koncertu jaki odbył się w Muzeum Karola Szymanowskiego w Willi Atma była muzyka Ignacego Paderewski oraz Karola Szymanowskiego. Podczas koncertu Anna Radziejowska cudownie wyśpiewała, między innymi Hymny Jana Kasprowicza. Rzecz bardzo na czasie, w przeddzień kolejnej rocznicy śmierci poety.

Dziękujemy!

 

Jan Kasprowicz zmarł 1 sierpnia 1926 roku, w wieku 66 lat na Harendzie, w Zakopanem. Pochowano go w grobowcu Dłuskich na Starym Cmentarzu. Po wybudowaniu mauzoleum ciało poety zostało przeniesione na Harendę.

 

rozwińzwiń

„Bibe amorem sancti Joanni!” – „Pij miłość świętego Jana

„Bibe amorem sancti Joanni!” – „Pij miłość świętego Jana”

Na Świętego Jana, 27 grudnia, w zakopiańskiej parafii pw. Świętego Jana Apostoła i Ewangelisty na Harendzie jest odpust. Z tej okazji proboszcz  zaprasza na mszę odpustową między innymi księży z Dekanatu Zakopiańskiego. Podczas liturgii 27 grudnia święci się wino, które jest jednym z atrybutów świętego (atrybuty św. Jana to, m.in.: orzeł, diakon Prochor, gołębica, kielich z Hostią, kielich zatrutego wina z wężem).

Uroczyste poświęcenie wina, to zwyczaj XIII-wieczny, wywiedziony z żywota św. Jana, który to siłą wiary i modlitwy bez szwanku przeszedł próbę otrucia przez cesarza Domicjana. Na pamiątkę tego zdarzenia ikonografia chrześcijańska prezentuje świętego trzymającego kielich, z którego wychyla się złowrogo malutki wąż.

Kielich z zatrutym winem miał otrzymać św. Jan od kapłana Aristodemosa ze świątyni Diany w Efezie. Kapłan ów nawrócił się na chrześcijaństwo – co prawda dopiero po drugiej części eksperymentu, tj. ożywieniu przez Jana dwóch skazańców, na których wypróbowano działanie zatrutego wina – pod wrażeniem cudownej odporności jedynego z grona apostołów, który zmarł śmiercią naturalną.

Wino mszalne jest podawane przez prezbitera na koniec mszy do wypicia zgromadzonym wiernym. W krajach tradycyjnie kojarzonych z produkcją wina wierni przynoszą ze sobą do świątyni butelkę tego trunku. I na Harendzie pojawiają się od paru pat pojedynczy wierni z  „Bożym napojem życia”.

Na Harendzie Jana Kasprowicza ta tradycja jest pielęgnowana. Jest to jedyna parafia w Diecezji Krakowskiej, która ma za patrona Świętego Jana Apostoła i Ewangelistę.

Ponadto 27 grudnia każdego przypadają imieniny Jana Kasprowicza, jego córki, Janiny Małaczyńskiej i wnuka Janka Małaczyńskiego.

Nie bez powodu ten święty został patronem kościółka na Harendzie, który przeniesiony w 1948 roku z Zakrzowa, stanął nieopodal Muzeum Harenda, na ziemi przekazanej przez Marię Kasprowiczową. Stało się to za sprawą Władysława Jarockiego, zięcia poety, malarza i architekta. 

Piotr Kyc

rozwińzwiń

Zakopiańskie Targi Książki „Pod Tatry tylko z książką”

W ramach drugiej edycji Zakopiańskich Targów Książki organizowanych pod hasłem „Pod Tatry tylko z książką” można się było zapoznać z bogatą ofertą wydawnictw na stoiskach znajdujących się na Placu Niepodległości.

Wydawnictw było kilkanaście. Książek co niemiara! Ponadto były organizowane spotkania z autorami, oraz warsztaty dla dzieci.

Nasze Stowarzyszenie również wzięło udział w Zakopiańskich Targach Książki. Wystawiliśmy wszystkie pozycje, jakie wydaliśmy w ciągu ostatnich lat. Ponadto mieliśmy książki autorów, których gościliśmy podczas "Wieczorów na Harendzie". Była i literatura dziecięca dla zachęty.

Na naszym stoisku, przy stoliku, gościliśmy Autorów, którzy podpisywali swoje książki. Byli to: Roland Dąbrowski , autor książki pt. "Kasprowicz, Przybyszewski oraz ONA... Jadwinia",  Stanisława Trebunia-Staszel, która napisała rzecz o strojach regionalnych -  "Śladami góralskiej mody", oraz zaprzyjażnione z Harendą autorki tomików poetyckich: Beata Zalot, Beata Skulska-Papp, Małgorzata Hrycaj, Ada Jarosz, Renata Lipkowska, Renata Klamerus, Teresa Bachleda-Kominek.

Udział w Targach to dla naszego Stowarzyszenia duży wysiłek organizacyjny, albowiem w tym czasie Muzeum Jana Kasprowicza pracowało jak zwykle, zaś wieczorem w Muzeum odbywały się spektakle Teatru S. I. Witkiewicza: "Kruk" i "Nieprzyjaciel". To były trzy trudne, ale owocne dni. Gdyby nie wsparcie członków Zarządu, i naszych przyjaciół, byłoby to niemożliwe do zrealizowania.

Dziękuję za zaangażowanie w organizację całości i wytrwanie na stoisku Małgorzacie Karpiel, Jolancie Maćkowiak- Piaseckiej. Dziękuję również Małgorzacie Tebuni-Tutce oraz Ewie Gajewskiej i Halinie Sierant Ripper.

Piotr Kyc - prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Twórczosci Jana Kasprowicza

rozwińzwiń

Dzień Sybiraka – pamiętamy o tragicznych losach rodziny Jana Kasprowicza

Od 1991 roku organizowany jest Dzień Sybiraka ku czci ofiar i osób zesłanych na na wschód Związku Radzieckiego podczas ostatniej wojny. Jest to czas na zadumę i refleksję nad wydarzeniami sprzed kilkudziesięciu lat, ale także lekcja historii dla młodego pokolenia.

W Zakopanem uroczystości zorganizowano 15 września , w Starym Kościółku i przy symbolicznej mogile na Pęksowym Brzyzku.

Po złożeniu kwiatów pod pomnikiem Sybiraków młodzież odśpiewała „Marsz Sybiraków”.

 W obchodach Światowego Dnia Sybiraka wzięły udział poczty sztandarowe ze szkół i instytucji oraz młodzież. Po uroczystościach odwiedziliśmy ze sztandarem Szkoły Podstawowej nr 9 im. Jana Kasprowicza grób córki i wnuczki Jana Kasprowicza - Janiny i Ewy Małaczyńskiej, które zostały zesłane ze Lwowa do Kazachstanu.

Kiedy Pani Janina wróciła po wojennej tułaczce na Harendę nie mówiła gdzie była, co widziała i jak zginął jej mąż. Bała się.

Anna Jarocka z Kasprowiczów tak opowiada o losach swojej siostry Janki z Kasprowiczów Małaczyńskiej:

Zdzisław Małaczyński (…) po zajęciu Lwowa przez wojska sowieckie w 1939 roku, został jako podpułkownik, sędzia śledczy Wojska Polskiego, wraz z grupą oficerów z rozkazu gen Langnera wysłany do Powłoczysk, skąd wbrew obietnicom głównodowodzącego Wojsk Rosyjskich, że jeńcy będą zwolnieni, cała grupa oficerów została wywieziona w niewiadomym kierunku. Jak się później okazało do obozu w Starobielsku. Prawdopodobnie obóz II.

(…) W 1940 roku, 13 kwietnia, o drugiej w nocy, Janka otworzyła drzwi stukającemu żołnierzowi sowieckiemu, który oznajmił z miejsca - wy nie macie prawa tu mieszkać, zbierajcie się do drogi. Gdy Janka osłupiała z przerażenia nie wiedziała co może zabrać, dla siebie i dzieci - Jasia i Ewy, Sowiet zachęca - bierz, wszystko ci się przyda.(...) Gdy Janka z Jasiem i Ewą wyszli z mieszkania, do którego nigdy już nie miały wrócić, już na ulicy św Zofii przy wsiadaniu do ciężarówki zobaczyli, żegnających ich z okna kamienicy z naprzeciwka rodziców kolegi Jasia, bardzo życzliwych Żydów, którzy żegnali odjeżdżających...znakiem krzyża!. I tak Janka z dziećmi wyjeżdżała ze swego mieszkania, ze swojej ulicy i ze Lwowa, do których już nie miała wrócić.

Na dworcu Głównym wsadzono ich do towarowych wagonów, przeznaczonych do transportu zesłańców, wśród których znalazła, Jaka znajomych. Podróż trwała 19 dni i jak się okazało celem był Kazachstan. Gdy przybyli na miejsce osiedlenia "Żana Semej" koło Semipałatyńska(..)

W czasie pobytu w Żana Semej Janka z Ewą były wywiezione na zsyłkę karną nad Irtysz do wydobywania alabastru, za karę, że Janka raz nie poszła do pracy przy cegłach z powodu bolesnego karbunkułu na nodze.(...)

Na zsyłce mieszkały w ziemiance z niezamykającymi się, prymitywnymi drzwiami z desek (...)

 mk

 

rozwińzwiń

1% dla Harendy

Szanowni Państwo. Drodzy Przyjaciele Harendy.

Informujemy, że Stowarzyszenie Przyjaciół Twórczości Jana Kasprowicza uzyskało w dniu 1 grudnia 2020 roku status Organizacji Pożytku Publicznego. Oznacza to, że podatnicy rozliczający się z Urzędem Skarbowym za rok 2021, mogą przekazać na naszą działalność 1% podatku. Jeśli zdecydujecie sie Państwo wesprzeć naszą działalność, o której więcej w statucie Stowarzyszenia pod adresem http://www.harenda.com.pl/stowarzyszenie,statut to z góry dziękujemy za wsparcie.

Nasz KRS 0000067674

nr konta bankowego: 23 8821 0009 0000 0003 8436 0001

nazwa: Stowarzyszenie Przyjaciół Twórczości Jana Kasprowicza, 34-500 Zakopane, ul. Harenda 12a

Dziękujemy wszystkim, którzy dotychczas wsparli naszą działalność, wpłacając darowizny na realizację celów statutowych.

 

Małgorzata Karpiel. Kierownik Biura SPTJK

rozwińzwiń

Bezpłatne wejście dla naszych przyjaciół z Ukrainy

 

Безкоштовний вхід до музею для всіх наших друзів з України.

Bezpłatne wejście dla naszych przyjaciół z Ukrainy.

 
Fot. Julia Tsapurak, artystka z Kołomyi, której prace prezentowaliśmy w naszym Muzeum w 2018 roku. Dziękujemy Autorce za zgodę na publikację.
(mk)
rozwińzwiń