Galeria obrazów Władysława Jarockiego

Z początkiem marca br. studenci Wydziału Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie przygotowali ekspozycję prac malarza Władysława Jarockiego (1879-1965), męża Anny z Kasprowiczów (córki poety). Większość artystycznego dorobku Jarockiego przechowywana jest w Domu Jana Kasprowicza, albowiem znaczna część willi była własnością Jarockich.

Po ukończeniu w r. 1902 studiów na Wydziale Architektury Politechniki we Lwowie, Władysław Jarocki studiował w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, pod kierunkiem Józefa Mehoffera i Leona Wyczółkowskiego, oraz w latach 1906-1907 w Académie Julian w Paryżu. Wielokrotnie podróżował na Huculszczyznę.
Prace Jarockiego, obok obrazów zaprzyjaźnionych z nim Fryderyka Pautscha (1877-1950) i Kazimierza Sichulskiego (1879-1942), odzwierciedlają fascynację tematyką huculską malarzy początku XX stulecia.


Na bogatą spuściznę Jarockiego, zgromadzoną w Domu Jana Kasprowicza, składają się nie tylko prace malarskie obrazujące oczarowanie tradycją etniczną różnych regionów Polski, ale i rodzimym krajobrazem, w tym i nadmorskim. Kolekcję wzbogacają ponadto zarówno pejzaże z podróży do krajów śródziemnomorskich, jak i projekty polichromii i studia architektoniczne.
Co istotne, zebrane na Harendzie prace Jarockiego prezentują szeroką panoramę jego twórczości, od obrazów, za które malarz był znany i nagradzany - dość nadmienić, że w r. 1920 został powołany na stanowisko profesora Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, że był członkiem Towarzystwa Artystów Polskich "Sztuka", wiedeńskiej Secesji oraz Société National des Beaux-Arts w Paryżu - aż po prace późne, o słabej jakości artystycznej.
Spośród wielu studiów zdecydowano się na wystawie w Domu Jana Kasprowicza zaprezentować głównie obrazy i prace litograficzne o motywach huculskich i podhalańskich.

Nie tylko ze względu na charakter miejsca, ale i na ich klasę. Sceny rodzajowe ukazujące górali, zamieszkujących okolice Zakopanego i wschodnie Karpaty, wpisują się w nurt tych samych tęsknot, które z końcem XIX w. wygnały Paula Gauguina do Bretanii, na Martynikę i Thaiti, w poszukiwaniu miejsc niezurbanizowanych, światów pierwotnych, w których przetrwały archetypiczne, niezmienione cywilizacją idee.

Spośród najbardziej znanych dzieł Jarockiego eksponowany jest piękny, melancholijny portret młodej Hucułki (autolitografia z r. 1906 [repr. 011]. Konterfekt dziewczynki powstał zapewne pod wpływem malarstwa Stanisława Wyspiańskiego. Do innych, ciekawych prac pokazywanych w Domu Jana Kasprowicza zaliczyć można studia malarskie odwołujące się do tematyki poświęconej obrzędowi Święta Jordanu, które obchodzono w prawosławnym i greckokatolickim Kościele 6 stycznia w Święto Epifanii (Objawienia Pańskiego). Do takich należy Jordan I, autolitografia ze lwowskiej teki graficznej Lamus z r. 1912, opracowanej wspólnie z Kazimierzem Sichulskim [repr. 026].

W dwóch drobnych krajobrazach pędzla Jarockiego widać natomiast oddziaływanie malarstwa Jana Stanisławskiego. Co więcej, jeden z nastrojowych pejzaży, o abstrakcyjnym charakterze, przywodzi na myśl kompozycje Ferdynanda Ruszczyca czy nawet Mikołaja Konstantego Čiurlionisa [repr. 014]. Ouvre Jarockiego wzbogacają przejmujące studia rysunkowe górali w podeszłym wieku oraz znacznych rozmiarów płótno zatytułowane Pogodna starość z r. 1926 [repr.]. Trzeba jednak przyznać, że w większości przypadków modna z początkiem XX w. "chłopomania" pozbawiona jest u Jarockiego ekspresji, zauważalnej np. u Pautscha. Jarocki niejednokrotnie ogranicza się do anegdotycznej ilustracyjności, tak jakby przygotowywał barwne reprodukcje do etnograficznego albumu. Dekoracyjne prace Jarockiego pozbawione są monumentalizacji, nadającej huculskim lub podhalańskim obrzędom wymiarów ponadczasowości i duchowości.


Obok obrazów inspirowanych folklorem w naszej galerii widnieją jeszcze podobizny Kasprowicza, córek poety i autoportret Jarockiego. Chronologicznie i nastrojowo powiązane z nimi są studia pejzażowe, malowane na Harendzie. O ile jednak w Portrecie Janiny z Kasprowiczów Małaczyńskiej z r. 1917 [repr. 024] można zauważyć podobieństwa do malarstwa portretowego Józefa Mehoffera, o tyle późne prace malarza - w tym autoportret czy widoki doliny widzianej z domu na Haredzie - zainspirowane są twórczością kapistów i wykazują predylekcję Jarockiego do poszukiwań kolorystycznych.


Adam Organisty

Studenci Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie zazwyczaj mieszkają po sąsiedzku na Harendzie, tuż obok willi Jana Kasprowicza, w domu plenerowym ufundowanym właśnie przez malarza Władysława Jarockiego. W ramach praktyk i pleneru studenci Wydziału Malarstwa, głównie uczestnicy kierunku Edukacja Artystyczna w Zakresie Sztuk Plastycznych zobowiązali się do przygotowania ekspozycji prac malarskich Jarockiego.  

Aranżację wystawy przygotowali:

  • Natalia Buchta,
  • Mateusz Hajdo,
  • Dorota Hajduk,
  • Krzysztof Marchlak,
  • Katarzyna Mierzejewska,
  • Julianna Nyzio,
  • Anna Pichura,
  • Zuzanna Rokita,
  • Paweł Żyrkowski.
                    

 

Opiekę dydaktyczną sprawowali: prof. Adam Brincken, dr Adam Organisty.

Stowarzyszenie PrzyjaciółTwórczości Jana Kasprowicza dziękuje opiekunom i studentom za inicjatywę i wykonanie wystawy.

Zapraszamy do Galerii Malarstwa Władysława Jarockiego. Galeria czynna już od kwietnia!